

Polecane oferty

Jak przebiega proces brandingowy?

Eksperci

2013-01-03
Działalność inwestycyjna angażuje wielu specjalistów z różnych dziedzin. Budowa, wbrew powszechnemu mniemaniu, nie ogranicza się tylko do zakupu działki, przygotowania projektu architektonicznego i wyboru wykonawcy. Równie ważne jest przygotowanie kampanii marketingowej, która ma sprzedać inwestycję. W skład tej działalności wchodzi skomplikowany proces brandingowy (m.in. opracowanie logotypu, materiałów promocyjnych, wybór grupy docelowej, opracowanie strategii promocji w mediach). Na pytania związane z jego przygotowaniem odpowiada Tomasz Sujak, Dyrektor ds. Handlowych w Grupie Archicom.
PolishProperty.eu: Na jakim etapie inwestycji zaczyna się proces namingu i brandingu (przygotowanie logo, materiałów promocyjnych)?
Tomasz Sujak: Ten proces rozpoczyna się już przed zakupem gruntu. Każdy inwestor powinien wiedzieć, kto będzie finalnym odbiorcą gruntu, który nabywa, inaczej zwiększa ryzyko porażki projektu.
PP: Kto dokonuje wyboru nazwy osiedla i przygotowuje proces brandingowy?
TS: Wszystko zależy od inwestora. W Archicomie robi to sztab specjalistów, w tym bezpośrednio architekt i zespół marketingowy. Podejmując decyzje o wyborze gruntu, mają już wizję i zarys nazwy oraz kształtu projektu, jaki na nim powstanie.
PP: Czy uważają Państwo branding za istotny element strategii sprzedażowej inwestycji?
TS: Nasza opinia w tej sprawie ma znaczenie drugorzędne. Najważniejsze jest to, że klient tak uważa, co wyraża swoimi decyzjami zakupowymi wybierając dany brand, a odrzucając inne.
PP: Czy zagraniczne nazwy inwestycji przekładają się na zainteresowanie ofertą i sprzedaż?
TS: To kontrowersyjny temat. Z jednej strony, jest wielu przeciwników wprowadzania nazw obcojęzycznych do naszego języka i pewnie jest w tym sporo racji. Z drugiej, rozumiemy, że w procesie wyboru nazw ma znaczenie brzmienie danego słowa bądź ich połączenia. Nieraz przyjemniejsze dla ucha są te w języku obcym. I w końcu z trzeciej strony, nie da się też ukryć, że wprowadzanie wyrazów obcojęzycznych często motywowane jest szukaniem prestiżu, a przynajmniej jego wrażenia.
PP: Czy prowadzone są badania, w jaki sposób zostały odebrane przez klientów poprzednie realizacje i jak się kojarzą?
TS: Tak, prowadzimy takie analizy. Dla nas satysfakcja klienta to warunek kontynuacji biznesu. Z każdym rokiem rośnie liczba klientów, których pozyskujemy z poleceń naszych klientów lub wręcz są to ich kolejne zakupy.
PP: Czy w pracę nad całym procesem angażowane są agencje zewnętrzne? Jeżeli tak, to dlaczego?
TS: Oczywiście wspieramy się ekspertami zewnętrznymi. Archicom to firma od 26 lat związana przede wszystkim ze studiem projektowym oraz rzetelnym wykonawstwem. To jest obszar, który nas pasjonuje i w którym jesteśmy najlepsi. Marketing jest bardzo ważny i stanowi odpowiedź na aktualne potrzeby biznesowe. Dla nas, wewnątrz firmy, marketing to przede wszystkim gwarancja dobrego rozpoznania potrzeb naszych klientów, potrzebna do tego, żeby budować dla nich wyłącznie takie mieszkania i osiedla, jakich aktualnie oczekują.
PP: Czy wykonywane są testy, jak potencjalni klienci kojarzą dane logo i markę inwestycji?
TS: Aż tak daleko nie idziemy w bieżących analizach. Wierzymy, że głównym czynnikiem wpływającym na odbiór danego logo w dłuższym okresie, jest przede wszystkim opinia o produkcie z nim związanym i na tym koncentrujemy swoją uwagę.
PP: Czy wzięliby Państwo udział w konkursie na najlepsze logo inwestycji?
TS: Dlaczego nie! Często kierujemy się sugestiami naszych klientów, które trafiają do nas różnymi kanałami i w różnych formach, wiec równie dobrze mogłoby się to odbyć metodą konkursową.
PP: Na ile wg Państwa logo inwestycji wpływa na zainteresowanie ofertą?
TS: Na pewno w mniejszym stopniu niż logo sprawdzonej, wiarygodnej firmy. Istnieje zresztą wiele innych – naszym zdaniem ważniejszych – czynników, które klient w pierwszej kolejności stara się rozpoznać. To choćby jakość produktu, kompletność oferty i informacji z tym związanych. W każdym razie mam wrażenie, że wszystkie te czynniki kształtują odbiór logotypu, bez względu na jego formę graficzną. Oczywiście o logo, w sensie graficznym, też warto zadbać. Obraz pojmowany jako to, co chcemy przekazać w formie wizualnej jest dla nas – firmy architektonicznej kształtującej przestrzeń, by była piękna, funkcjonalna i przyjazna człowiekowi – szczególnie ważne.
PP: Na ile wg Państwa cały branding (logo, komunikacja, materiały promocyjne) wpływa na poziom sprzedaży?
TS: W Archicomie, jak wspominałem wcześniej, stale rośnie poziom sprzedaży związany z naszymi obecnymi klientami, tj. ich kolejnymi zakupami i polecaniu nas innym. Aktualnie odsetek ten wynosi około 50 proc. sprzedaży. Branding wpływa na poziom sprzedaży, ale równie istotny wpływ na sprzedaż ma nasza rzetelności i jakość oferowanego przez nas produktu.
PP: Dziękuję.
Oprac. Mateusz Kozłowicz
Dobry artykuł? Zostaw komentarz i podziel się ze znajomymi.